niedziela, 12 czerwca 2011

Kostiumy

Wkradający się w życie Anieli Dulskiej totalny chaos i wymykanie się spod kontroli spraw, nad którymi kontrolę wypadało by mieć choć w minimalnym stopniu, przekłada się na wygląd przewijających się przez scenę postaci. Z wolna kostiumy zaczynają bardziej przypominać maskaradę przebierańców niż sceniczny image. Podobnie rzecz się ma z makijażem i fryzurami. Brak kontroli nad rozpędzoną rzeczywistością, zaczyna kiełkować w bohaterach lekkim szaleństwem. Dlatego tak swobodnie koegzystują ze sobą "damy" rodem z Moulin Rouge, jak i skromne chłopaki z "Kiepskich".





1 komentarz: